Ależ, Bolusiu! - dreszczowiec dla maluchów
czwartek, 23 kwietnia 2015, 21:29
Miętus,
pomóż mi posprzątać te klocki. Nieeeeeee! No proszę, pomóż, przecież to ty je
rozsypałeś. Nieeeee! Jak posprzątasz to będziesz miał miejsce na malowanie
farbami – matka, próbuje trafić w czuły punkt. Chwila wahania i: nieeee kcem!
No posprzątaj. Nieeeee! Jak nie posprzątasz to nie dostaniesz paluszków – matce
puszczają nerwy i zniża się do szantażu. Nieeeeee. Dobrze, to ja posprzątam –
mówi zrezygnowana. Nieeeee, ja sam, ja kcem, ja kcem pospsontać! Mamo, sio, ja
sam!
I tak w
kółko i na okrągło. Nieustanne negocjacje, obrażanie się, i szloch, i łzy bez
powodu, i wszystko na nie, i wszystko ja sam.
Znacie?
Znacie :)
Matka,
tysiąc razy na dobę ma ochotę wydrzeć się, pogryźć ściany, dać klapsa, zawyć do
księżyca, uciec do kina i zostawić Ojca sam na sam z dwuletnim Bachorem,
porąbać siekierą stos drewna albo kupić tabliczkę czekolady, stopery do uszu i
udać się do wanny z książką w ręku udając, że nie widzi jak jej słodkie maleństwo
maluje ściany kredką, wysypuje mąkę na dywan albo wciera Sudokrem w kanapę. Ale
zagryza usta, zaciska zęby i negocjuje, prosi, tłumaczy.
A Bachor?
Bachor też
czasem nie wytrzymuje. Gdy po raz kolejny mama układa zabawki po swojemu i chce
uprać kochaną przytulankę (Chrumtaska), mały prosiaczek - Boluś - wkurza się i
postanawia wyprowadzić się z domu. Tylko co dalej? Dokąd pójść? Gdzie
zamieszkać? Dobrze choć, że Boluś nie jest sam, że ma ze sobą Chrumtaska. Aż tu
nagle Chrumtasek gubi się. Jakie będą dalsze losy małego prosiaczka? Czy
Chrumtasek się odnajdzie? Gdzie będą mieszkać?
„Ależ,
Bolusiu!” to prześlicznie wydana, bardzo ciepła historia. I choć niewiele tu
tekstu to Miętus za każdym razem śledzi losy Bolusia z napięciem, czasem ze
łzami w oczach. A potem jest dużo przytulasków, uśmiech i wielka ulga.
Dziecięce katharsis. Bo historia ta na szczęście dobrze się kończy.
„Ależ,
Bolusiu!” to jednak coś znacznie więcej niż dreszczowiec i książka drogi dla
dzieci. To przemądra historia o potrzebie wolności i niezależności, o
samotności, alienacji, odrzuceniu, o doświadczeniu straty, o strachu o
najbliższych i przezwyciężeniu go, by ratować tego, kogo się kocha. I wreszcie
o zrozumieniu jak ważną rolę daje poczucie bezpieczeństwa, czym jest dom, do
którego zawsze można wrócić, o tym, kim jest dla dziecka matka. Ale nie bójcie
się, nie jest to tanie moralizatorstwo ani książka z nachalnym przekazem:)
A dla
rodziców to nie tylko miła historia, która nie odrzuca choć się ją czyta wciąż
i wciąż na okrągło, przed snem, po przebudzeniu, między budowaniem z klocków, układaniem
puzzli i jazdą na rowerze. To opowieść o tym, czym jest bunt dwulatka dla
dwulatka. To możliwość przejrzenia na oczy i zrozumienia jak się czuje dziecko
gdy mu na siłę porządkujemy świat, jak niewiele z jego świata rozumiemy, jak
nie wiemy czego naprawdę doświadcza, jak się czuje gdy szuka kontaktu z Drugim
i nie znajduje go bo Drugi jest wpatrzony w monitor komputera; jak ważna jest
potrzeba niezależności, i że to ona umożliwia dziecku docenienie domu i
najbliższych. To książka, która uczy rodziców pokory, daje możliwość spojrzenia
z dystansem na postać mamy-świnki, mamy która nie ma pojęcia co spotkało
Bolusia i która do końca myśli, że jej synek poszedł po prostu sam wykąpać
Chrumtaska.
Ilustracje: Olaf Landstrom
Wydawnictwo
Zakamarki
Poznań 2014
Twarda okładka
Twarda okładka
4 komentarze
Urwis Boluś mnie strasznie kusi!
OdpowiedzUsuńP.S. Będziecie może mieć gadżet "obserwatorzy"?;)
Boluś jest super :) to bardzo mądra i atrakcyjna dla dzieci bajka. Piszę to nie tylko jako mama ale i jako psycholog. Jeśli jednak ktoś chowa dziecko pod kloszem i nie chce narażać go na "trudne" tematy to powinien unikać nie tylko bajek braci Grimm ale i Bolusia (choć nikt tu nikogo nie zjada, nie rozpruwa brzucha wilkowi, nie ma Baby Jagi ani nikt nie umiera) :)
UsuńJest z boku taki gadżet "obserwowani w gogle +". Czy o to chodziło?
UsuńJest jeszcze opcja obserwowania jeśli nie ma się aktywowanego plusa lub chce się również mieć "klasyczne" obserwowanie:
Usuńprojekt->układ->dodaj gadżet->więcej gadżetów->obserwatorzy:)